navara najazdy (podjazdy) na pakę dla Quada

[Gość GERO]

Czy ktoś praktykował jakoweś najazdy na pakę . Chodzi przedewszystkim o zamocowanie podjazdów na pace w celu wjechania quadem . Może ktoś ma jakieś zdjęcia lub sugestje.

[Przemeq]

Hmmm . . . no właśnie. Ciekaw byłem kiedy ten temat zostanie poruszony u nas na forum. W związku z tym, iż w sieci nie znalazłem żadnych gotowych rozwiązań sam rozwiązałem problem ,po wcześniejszych telefonach do ASO z pytaniem, jakie jest max obciążenie otwartej burty - żaden serwis ( dzwoniłem do 7 ) nie był w stanie udzielić mi konkretnej odpowiedzi. Projekt konstrukcji narysowałem sam - wykonanie zleciłem zaprzyjaźnionemu ślusarzowi. Cała konstrukcja wykonana jest z kwasówki a same najazdy - wykorzystałem pokłady z rusztowania "warszawskiego" - oczywiście wzmocnione wg własnej potrzeby . Mój quad waży 394 kilo z kierowcą . Najazdy dają radę i burta również wytrzymuje - sam przejazd jak i transport . Quad oparty jest tylnymi kołami o burtę i ona wytrzymuje .

 

Zdjęcia jutro - dzisiaj coś nie bangla Zdjęcie już jest :mikolaj:

 

 

[ Dodano: Pon 26 Lis, 2007 21:40 ]

I drugie zdjęcie

 

[Gość cieniu]

Obciążenie otwartej burty to 200 kg !! Także spoko...

[Przemeq]

To są tylko przypuszczenia . Nie ma żadnych oficialnych danych na ten temat

[Gość cieniu]

Tu na Forum to nawet jak człowiek chce pomóc, to są właśnie takie przypadki.. Nie chce mi się teraz szukać, ale na 100% w opisie testowym Navary jest taka liczba.. Chłopie pytasz, to Ci mówię, nie wierzysz - Twoja sprawa... Ale proszę Cię nie wysuwaj stwierdzeń - "nie ma oficjalnych danych" - bo są...

Chyba lepiej byłoby zapytać: gdzie to wyczytałeś ??

Miałem ten sam problem z atv-ką i gdzieś to wyczytałem.. I wali mnie to, czy Ty to przyjmujesz jako pewnik, czy masz wątpliwości...

A poza tym nie to jest tematem tego postu !!!

[Gość GERO]

ja waże 115 + kolega 95 i wytrzymuje, więc możemy założyć że to prawda!

[Gość Loso]

cieniu nie unoś się tak! Kolega Przemeq umieścił w swoim poście tyle buźek, że ciżko go traktować poważnie

[Gość cieniu]

sorry :!: :!: - dzięki Loso .......

[Przemeq]

Kolego cieniu - jeżeli nie potrafisz czytać uważnie to twój problem . . . . . a w przeciwieństwie do kolegi Loso wszystkich traktuje poważnie - nawet wrogów :028:

[domadm]

moja klapa spokojnie wytrzymuje 250kg (dwie duże osoby plus towar który ładują).

[Gość blackmonster]

mnie też ten problem dotyczy , jednak w moim przypadku chodzi o motocykl. Jeszcze nie wymyśliłem bezpiecznego rozwiązania. Poza tym te najazdy są stacjonarne więc co jeśli chcę pojździć na motocyklu gdzieś dalej np poza krajem .

Jeśli ktoś woził motocykl i sprawnie go tam "wkładał" to proszę o info.

dziękuję

over

[Przemeq]

Kolego - tu muszę Cię zaskoczyć - te najazdy o których piszę są rozkładane na części pierwsze - i idealnie mieszczą się pod Quadem - wymiary po złożeniu to 180cm x 20cm x 20cm . Można , oczywiście wg potrzeb - zamontować je np : z boku do burty . Rozbiórka trwa max 8 min. , i bez problemu można z nimi jeździć .

[slayer17]

Kolega widać z głową zrobił te najazdy Chwalić chwalić.....

[Gość blackmonster]

o kurde !

czuję , że mnie czeka kurs do Niemcza po taki wynalazek , bo ja niestety zaprzyjaźnionych ślusarzy nie mam.

hehe

 

ale Ci tego zazdroszcze ;p

[Gość Ryży Koń]

Stary nie przesadzaj takie podjazdy to zrobi przeciętny majsterkowicz posiadajacy spawarkę inwertorową i troche stali ze złomowiska. A motocykl wstawisz przy pomocu dwóch kolegów tylko potrzebna ci bedzie płyta wodoodporna, którą położysz na pace. Chyba niedługo zrobię o tym program

[Gość blackmonster]

to chętnie oddam swój pojazd to tego telewizyjnego show ;D

z wykształcenia jestem filozofem , wiem tyle o spawarkach co sokrates o internecie !

[Gość Ryży Koń]

To się musisz podszkolić. A jaki motocykl?

[Gość blackmonster]

yamaha fazer fz6

07 to byl moj pierwszy motocyklowy sezon , piekna sprawa .

szkoda tylko ze nie wejdzie mi na pake chyba ze z otwarta burta.

Tez jezdzisz na motocyklu ?

have a nice day

[Gość Ryży Koń]

No zacząłeś od nie małego motocykla. Ja aktualnie śmigam Africą Twin. Wiesz co to przeciwskręt na motocyklu? Jełśi nie to długa droga przed tobą zeby bezpiecznie jeździć

A co do wstawiania motocykla na pakę... po jaka cholerę????

[Gość jack182]

Nono... Przeciwskręt to podstawa i bez niego do moto nie podchodź. Polecam książkę Motocyklista doskonały i tego samego autora Strategie uliczne!!!

 

Jack - SUZUKI GSR600

[Gość Ryży Koń]

No to jeszcze napisz jak hamujesz na motocyklu i bedziemy wiedziec jak szybko zostaniesz Jedi, młody Padawanie

[Gość jack182]

Ja motorkiem smigam od kąd pamiętam z małą przerwą w między czasie. A co do hamowania to pytasz o to którym hamulcem (oczywiście przód ok 80%), czy pulsacyjnie - jasna sprawa, a jak trzymam tył do końco żeby highside ku uciesze gapiów nie strzelić :diabel:

[Gość Ryży Koń]

No widzę, że jesteś blisko zostania Jedi A może juz jesteś?

Tylko to pulsacyjnie mnie płoszy. W motocyklu to nie ma sensu

[Gość jack182]

No jesli masz moto z ABS to oczywiście niema, ale jeśli bez i musi na maxa hebelek złapać to jeśli tylko trochę dymku sie pojawi i nie odpuścisz do glaba i to przy uciesze zgromadzonych. Jedyna opcja lekko odpuścić, żeby przyczepności nie stracić - bo jak wiadomo przyczepność jest tylko jedna - ObiWan :mikolaj:

[Gość ValdiBB]

Witam,

Jestem zupełnie nowy na tym forum więc proszę nie krzyczeć na mnie

Od jutra stanę się faktycznym posiadaczem Navki kupionej od Adamusa,

po lekkim czyli ponad miesięcznym poślizgu, ale perypetie z tym związane opiszę w temacie związanym z Tą firmą.

Również poruszam się na dwóch kółkach i zainteresowany jestem tym tematem

Kiedyś będąc zmuszonym przed moim urlopem odstawić firmowy samochodzik do centrali firmy w Lublinie udało mi się zapakować (po wymontowaniu kratki) na pakę VW Caddy (tego starego z przodem Polo) CBR 1100XX.

Udało się to naprawdę na styk, ale się udało, więc sądzę że nie jest jakis wielki problem dla Navary, proszę pamiętać że motocykl zawsze mozna ustwić ukośnie po przekątnej paki. To zresztą stary sprawdzony sposób, ustawienie na bocznej nóżce i dobre zataśmowanie złatwia resztę sprawy.

Przemeq wykonał projekt świetnie przemyślanych składanych najazdów i bardzo cenne są jego doświadczenia, chwała mu za to bo chłopak się wziął i zrobił. Gadać najłatwiej. Myślę że warto koncentrować się tylko na czymś konstruktywnym. więc w przypadku tak krótkiej paki wszelkie uwagi nt wytrzymałości klapy: bezcenne

Blackmonster, nie słyszałem żeby ktoś robił takie rzeczy, a jeśli już to jak zauważyłem wszelkie akcesoria nie wykonane w Polsce są horrendalnie drogie, a nawet te które są robione w Polsce mają też nieźle podciągnięte ceny.

Będę wykonywał takie elementy we własnym zakresie tzn przy użyciu kolegi z TIGiem i doświadczeniem, jak również wykończenie paki, opiszę to na tym forum

I na koniec muszę się zgodzić z Ryżym Koniem: Motocykl na pakę? Tylko jak utraci samoistną mobilność Uwaga na Harleye !!! te mają tą cenną właściwość i tak czasami się zastanawiam czy to właśnie nie na tym polega ich legenda ?

No cóż, pozostaje mi zyczyć wszystkim motocyklowym posiadaczom Navar, czy też na odwrót rychłego wiatru we włosach